W Platformie zwycięża Palikot
Treść
Działacze Platformy Obywatelskiej wybrali w sobotę władze regionalne. W lubelskiej Platformie przywództwo utrwalił Janusz Palikot, na Dolnym Śląsku Platformą będzie kierował Grzegorz Schetyna, na Pomorzu - Sławomir Nowak, a na Mazowszu - Andrzej Halicki. W Poznaniu dotychczasowy szef Wielkopolskiej PO Waldy Dzikowski przegrał z Rafałem Grupińskim.
Wiele emocji budziła zapowiedź pojedynku o przywództwo w Platformie Obywatelskiej na Lubelszczyźnie między posłami: Januszem Palikotem a Włodzimierzem Karpińskim. Palikot wygrał jednak znaczną większością głosów: spośród 501 delegatów opowiedziało się za nim 298, na Karpińskiego głos oddało 190.
Bardzo wyraźnie na Dolnym Śląsku wygrał Grzegorz Schetyna. Poparło go 437 delegatów, przeciw było 35. Na Mazowszu prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz na czele PO zastąpił Andrzej Halicki. Rzecznik klubu PO otrzymał 669 głosów, a jego kontrkandydat Andrzej Rogoyski - 100. Po wyborach Rogoyski krytykował to, co działo się w Platformie w związku z powołaniem komitetu honorowego Bronisława Komorowskiego i obrzucaniem błotem Jarosława Kaczyńskiego. - Upatrujemy wszystkiego, co złe w Jarosławie Kaczyńskim, i to jest wykorzystywane przez PiS. To, co się stało na konwencji Bronisława Komorowskiego, to jest po prostu skandal. Tam nic nie robiono, tylko obrażano naszego kontrkandydata. Czy to jest pozytywny przekaz, kiedy nasz kontrkandydat jest wyzywany od psychopatów i nekrofilów, a nasz kandydat obraża mieszkańców Wielkopolski, Krakowa i Polonusów? PO nie może opierać się tylko na prostym i prymitywnym ataku na prezesa PiS - mówił Rogoyski. Większość mazowieckich delegatów miała chyba jednak inne zdanie, gdyż za te słowa działacz PO został wygwizdany, a oklaski były nieliczne.
Zmiana warty na stanowisku szefa PO nastąpiła m.in. w Wielkopolsce. Przywództwo stracił tam poseł Waldy Dzikowski na rzecz innego posła, Rafała Grupińskiego. W Zachodniopomorskiem przegrał również europoseł PO Sławomir Nitras, a przywództwo w partii obejmie tam po Nitrasie poseł Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska.
Do cudów nad urną doszło na Podlasiu. Podczas ostatecznej tury głosowania okazało się, że w urnie znajduje się więcej głosów niż było głosujących delegatów. Po długim oczekiwaniu na wyniki ogłoszono, że zwycięzcą został poseł Damian Raczkowski, który na czele podlaskiej PO zastąpi swojego kontrkandydata posła Roberta Tyszkiewicza. W pozostałych regionach zwyciężyli: Tomasz Lenz w kujawsko-pomorskim, Bożenna Bukiewicz w lubuskim, Andrzej Biernat w łódzkim, Ireneusz Raś w małopolskim, Leszek Korzeniowski w opolskim, Zbigniew Rynasiewicz w podkarpackim, Sławomir Nowak w pomorskim, Tomasz Tomczykiewicz w śląskim, Marzena Okła-Drewnowicz w świętokrzyskim, Jacek Protas w warmińsko-mazurskim.
AKW
Nasz Dziennik 2010-05-24
Autor: jc