Poszukiwani sprawcy kradzieży liter
Treść
Policja szuka sprawców kradzieży liter z brązu z kolumn gmachu Sądu Najwyższego. Litery tworzyły nazwy powstańczych oddziałów. Napisów, niestety, nie uda się zrekonstruować przed 66. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego.
Jak poinformował "Nasz Dziennik" Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego Sądu Najwyższego, kradzież stwierdzono 13 lipca. - Niezwłocznie została zawiadomiona policja. Teren nie jest objęty monitoringiem i nasze kamery też go nie obejmują, więc trudno stwierdzić, o której dokładnie godzinie do tego doszło. Teren nie jest pod bezpośrednią opieką SN - powiedział "Naszemu Dziennikowi" Michałowski.
59 liter zostało skradzionych z kolumnady budynku SN na placu Krasińskich od strony pomnika Powstania Warszawskiego. Na 11 kolumnach znajdują się nazwy pododdziałów powstańczych. Litery skradziono z trzech kolumn.
Jak informuje Tomasz Oleszczuk, rzecznik śródmiejskiej policji, funkcjonariusze sprawdzają m.in. punkty skupu metali, ponieważ podejrzewają, że złodzieje tam właśnie mogą próbować sprzedać skradzione litery. Urzędnicy warszawskiego ratusza będą rozmawiali z przedstawicielami SN na temat odtworzenia skradzionych napisów. Wiceprzewodniczący Związku Powstańców Warszawskich Edmund Baranowski zapewnił także, że w porozumieniu z miastem przedstawiciele Związku będą się starać zrekonstruować napisy.
PPT, PAP
Nasz Dziennik 2010-07-27
Autor: jc