Jaworzniacy uhonorowani
Treść
Blisko trzydziestu małoletnich więźniów okresu stalinowskiego otrzymało odznaczenia państwowe. Są wśród nich przetrzymywani w Jaworznie, gdzie trafiała młodzież należąca do antykomunistycznych organizacji.
- "Jaworzniacy" to byli więźniowie polityczni, którzy przeszli przez więzienie w Jaworznie za to, że należeli do nielegalnych organizacji. Organizacje te siłą dążyły do obalenia demokratyczno-ludowego ustroju państwa polskiego - powiedział Jerzy Stokowski, wiceprezes Związku Młodocianych Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego "Jaworzniacy", jeden z odznaczonych. - W mojej celi średnia wyroków na piętnastu więźniów odbywających karę wynosiła osiem lat i osiem miesięcy - wspominał Stokowski, dodając, że młodzi ludzie występujący w tym okresie przeciwko władzy mogli otrzymać nawet karę śmierci.
Stokowski podkreślił, że młodzież szeroko zaangażowała się po wojnie w antyreżimową działalność, ponieważ wówczas w Polsce działało ponad tysiąc nielegalnych organizacji. - Ponad 10 tys. młodzieży, młodzieży "wyklętej", która próbowała przeciwstawić się sowietyzacji kraju. Nie można nas pomijać milczeniem - zaznaczył.
- Warto kochać Ojczyznę, w której żyjemy, i warto robić wszystko, by żyli w niej ludzie szlachetni, mądrzy i moralni - powiedziała Maria Kowalska z grona odznaczonych. W 1950 r. jako szesnastolatka została skazana na karę siedmiu lat więzienia, z czego odsiedziała trzy lata. Należała do organizacji "Powrót", której jednym z celów był powrót dawnych ziem wschodnich II Rzeczypospolitej w granice Polski.
Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski i Złote Krzyże Zasługi, przyznane przez prezydenta Bronisława Komorowskiego "za wybitne zasługi dla niepodległości Polski i za działalność społeczną i kombatancką", wręczył wczoraj w Pałacu Prezydenckim byłym młodocianym więźniom politycznym szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski. - Tego, co państwo przeszli w tych paskudnych latach 50., nie można porównać z niczym, chyba jedynie z wywózką na Sybir - powiedział.
Nazwą "Jaworzniacy" określani są członkowie podziemnych organizacji młodzieżowych, represjonowani w latach 1944-1956. Młodzież uznawana przez sądy za "wrogów ustroju" była kierowana do ciężkiej pracy w kopalniach na Śląsku i do obozu pracy w Jaworznie. Historycy szacują, że represje w okresie stalinowskim dotknęły około 20 tys. młodych ludzi.
Zenon Baranowski
Nasz Dziennik Poniedziałek Wtorek, 4 października 2011, Nr 231 (4162)
Autor: au