Honory dla Dowódcy
Treść
W położonych nad Nerem Poddębicach (woj. łódzkie) odbędzie się dziś uroczystość wręczenia aktu nadania tragicznie zmarłemu w katastrofie pod Smoleńskiem gen. pil. Andrzejowi Błasikowi tytułu Zasłużonego dla Powiatu Poddębickiego. Ponadto w odbywających się dzień później z okazji Święta Niepodległości uroczystościach w Dęblinie byłemu Dowódcy Sił Powietrznych zostanie pośmiertnie przyznany tytuł Honorowego Obywatela Miasta i specjalny medal za jego zasługi. Jak podkreślają rodzina i przyjaciele tragicznie zmarłego dowódcy, jest to najlepszy sposób pokazania, jakim cieszył się on szacunkiem za wykonywaną przez siebie pracę.
Tytuł Zasłużonego dla Powiatu Poddębickiego dla gen. pil. Andrzeja Błasika zostanie nadany podczas dzisiejszej sesji rady powiatu podsumowującej jej czteroletnią kadencję. Jak wyjaśnia w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" wiceprzewodnicząca rady Janina Pucek, honorowanie osób szczególnie zasłużonych dla tej społeczności jest tradycją regionu. - Ludzi wywodzących się z określonych środowisk, zwłaszcza z tych naszych "małych ojczyzn", którzy zasłużyli się dla naszej społeczności i którzy przypominają o tym, że właśnie stąd się wywodzą, zawsze staramy się uhonorować i jest to dla nas zaszczyt - podkreśla wiceprzewodnicząca. Dodaje także, że w przypadku gen. Błasika szczególne uznanie należy się zwłaszcza za jego pracę na rzecz Sił Powietrznych. Ponadto - jak podkreślił we wczorajszej rozmowie z "Naszym Dziennikiem" brat tragicznie zmarłego generała Piotr Błasik - odznaczenie to jest dla rodziny niezwykle ważne, głównie z tego względu, że cała rodzina Błasików pochodzi właśnie z powiatu poddębickiego, z którym jest bardzo związana.
W szczególny sposób postanowili podziękować za wieloletnią pracę gen. Błasikowi także radni i mieszkańcy Dęblina. Dokładnie w 92. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości Rada Miasta Dęblin nada bowiem śp. Dowódcy Sił Powietrznych pośmiertny tytuł Honorowego Obywatela Miasta i specjalny medal "w uznaniu jego szczególnych zasług". Jak podkreślił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich Michał Dziubka, decyzja odnośnie do uhonorowania generała tym zaszczytnym tytułem zapadła jeszcze podczas odbywającej się pod koniec września sesji rady miasta, zaś inicjatorem pomysłu był burmistrz Dęblina Stanisław Włodarczyk, którego idea została jednogłośnie poparta podczas sesji rady. Jak zaznacza żona gen. Błasika - Ewa Błasik, jest to dla niej i jej rodziny bardzo duże wyróżnienie. - Mąż sercem związany był z Dęblinem od ponad 30 lat - mówi. W 1977 r. gen. Błasik rozpoczął naukę w dęblińskim liceum lotniczym, kontynuował ją następnie w Szkole Orląt, której był także komendantem-rektorem.
Z decyzji obu miast cieszy się także wieloletni bliski przyjaciel Dowódcy Sił Powietrznych - pil. rez. płk. Wojciech Krupa, były dowódca 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu Krzesinach. - Bardzo się cieszę, że jednak ludzie dostrzegają pracę, którą Andrzej za swojego życia wykonał, i którzy patrzą na nią pozytywnie. Cieszę się, że nie wszyscy przekreślają wielkie dokonania Andrzeja tylko dlatego, że ktoś puszcza w eter niesprawdzone informacje i kłamstwa na jego temat - podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" płk Krupa. - To bardzo dobrze, że są ludzie, którzy jeszcze patrzą na świat realnie i spokojnie odnoszą się do wszystkich "sensacyjnych" informacji - dodaje. Jak zauważa płk Krupa, wszystkie te tytuły, które gen. Błasik ma otrzymać pośmiertnie, niekoniecznie są "takim ostatecznym podsumowaniem jego życia i działalności". - Bo z tego, co jest mi wiadome, w Poddębicach o takim uhonorowaniu mówiło się jeszcze za jego życia - zaznacza nasz rozmówca.
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik 2010-11-10
Autor: jc