Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czym przewieźć kibiców

Treść

Bilet kibica podczas Euro 2012 - to postulat Prawa i Sprawiedliwości
Z wielkich planów ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, który na początku swojej kadencji obiecał skomunikować polskie miasta, gdzie będą rozgrywane mecze podczas Euro 2012, wiele nie wyjdzie. Choć budowanymi drogami będziemy się przemieszczać przede wszystkim po mistrzostwach Europy, to należy pomyśleć, w jaki sposób tysiące kibiców, którzy za niespełna rok przyjadą do Polski, będą się poruszać między arenami.
- A2 do Warszawy nie powstanie, S5 Wrocław - Poznań także nie. Ludzi, którzy przyjadą do nas za rok, nie będzie obchodziło, kto rządził polską w ubiegłych latach, a kto w okresie mistrzostw, kiedy utknie w korku - mówił Paweł Szałamacha, wiceminister skarbu w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, kandydat PiS do Sejmu w okręgu pilskim.
PiS proponuje przewiezienie tysięcy kibiców koleją. W tej sprawie kieruje do premiera Donalda Tuska pismo z inicjatywą wprowadzenia jednego biletu na nieograniczoną liczbę przejazdów drugą klasą, wszystkimi przewoźnikami kolejowymi w okresie Euro 2012. - Cena biletu powinna być zryczałtowana i zachęcająca do korzystania z oferty, np. równowartość 150 euro - czytamy w piśmie kierowanym do szefa rządu. Bilet kibica mógłby obowiązywać także w środkach komunikacji miejskiej. - Należy ustalić zasady rozliczeń między przewoźnikami, konieczne będzie też zwiększenie liczby pociągów. Taki bilet z powodzeniem funkcjonował w innych krajach organizujących podobne imprezy, choćby w Niemczech - dodał Szałamacha.
Są też inne pomysły na poprawę sytuacji komunikacyjnej w naszym kraju. Według PiS, powinno powstać metro w Krakowie, trzeba dokończyć II linię metra w Warszawie, a kwestią do przedyskutowania jest budowa podziemnej kolei we Wrocławiu i Poznaniu. W większych miastach miałaby zostać wybudowana sieć tramwajowa. n
Artur Kowalski
Nasz Dziennik 2011-08-31

Autor: jc